Nowe ramy ze starego drewna. Ramy obrazów są albo neutralne wobec „oprawianej treści”, albo stanowią jej plastyczne dopełnienie. Materiały do ich wykonania można znaleźć wszędzie – na strychu, w piwnicy, na targu staroci. Mogą to być resztki listew, desek podłogowych lub panele ścienne.
Dobranie odpowiedniej ramy do obrazu to sprawa artystycznych talentów i upodobań. Najłatwiej dać im wyraz, samodzielnie wykonując wszystkie prace. Jest to w sumie zajęcie tak przyjemne i wdzięczne, że z powodu nadprodukcji mogą powstać trudności ze znalezieniem miejsca do ekspozycji wyrobów. Od drewnianych elementów wymagamy tylko, by były wystarczająco suche i proste.
Szkło można zamówić i przyciąć na miarę bezpośrednio u szklarza, a w niektórych marketach budowlanych można zaopatrzyć się w elementy szklane o wymiarach standardowych. Ciekawym rozwiązaniem są także pozbawione ram uchwyty do obrazów. W przypadku ich użycia można poddać zabiegom upiększającym ścianę wokół obrazu. Pamiętajmy też, że nie każdy obraz wymaga przykrycia szkłem. Jest to wręcz niewskazane w przypadku dużych obrazów, gdyż ich ramy i tak są narażone na duże obciążenia.
Połączenia narożnikowe nie muszą być ukośne. Równie dobrze można połączyć elementy kolejno na styk lub osadzić boki krótsze pomiędzy dłuższymi (górnym i dolnym). Ramy łączone pierwszym sposobem, tzw. „wiatrakowe”, wywołują wrażenie kręcących się wokół własnego środka. Podkładką pod obraz może być arkusz brystolu.
Z powierzchni drewna przeznaczonego do budowy ram należy usunąć stare gwoździe i śruby. Wybrane fragmenty desek przycinamy na odpowiednią długość, posługując się skrzynką uciosową i piłą grzbietnicą. Drewno wygładzamy przy pomocy papieru ściernego owiniętego wokół klocka szlifierskiego, nie usuwamy przy tym zachowanych resztek farby. Na styki nakładamy klej do drewna
i dociskamy je do siebie. Całość usztywnią narożne kawałki sklejki przymocowane zszywkami. Drewniane listewki przybite od tyłu gwoździami do ramy utworzą wgłębienie służące do zamocowania obrazu i szkła. Najpierw w ramach osadza się szkło, potem obraz, a na końcu tekturę lub brystol tworzące tylną ściankę.
Szkło, obraz i karton mocuje się w zagłębieniu przy pomocy młotka, wbijając nim gwoździe w obwodowe listwy.
Na koniec, po lewej i po prawej stronie ramy przykręca się wieszaki służące do zamocowania drutu.
Gotowe ramy należy pokryć lakierem ochronnym w celu podkreślenia wypukłości zachowanych resztek farby.
Rama z pokładu łodzi.
Według tej samej zasady można poddawać obróbce także inne, bardziej ekstrawaganckie rodzaje materiałów, jak na przykład drewno z drzew tropikalnych, wydeptane deski podłogowe lub pozostałości ze starej łodzi. W ten prosty sposób można stworzyć nastrojową oprawę dla naszych najlepszych zdjęć z urlopu. W ramie z drewna tekowego, z którego robi się pokłady łodzi. Dzięki nim doskonale zaprezentuje się zdjęcie np. ze wspaniałego rejsu po otwartym morzu.